Struffoli to bożonarodzeniowy przysmak z południowych Włoch. Wdzięcznie wyglądające miodowe kuleczki przypominają smakiem i wyglądem miniaturowe pączki.
Pomimo iż ciasto prawie nie zawiera cukru, to miodowa glazura doskonale dopełnia słodycz. Struffoli można przygotować zamiast tradycyjnych tłustoczwartkowych pączków, faworków czy karnawałowych róż.
Przepis Nigelli Lawson z książki „Nigellissima. Włoskie inspiracje”.
Najpierw jedną blachę do pieczenia wysypuje semoliną, a drugą wykładam papierowym ręcznikiem kuchennym. Odstawiam obie na bok.
Mąkę przesiewam z proszkiem, a cytrynę dokładnie myję i po osuszeniu ścieram skórkę.
Ucieram jajka z cukrem, następnie dodaję skórkę z cytryny, oliwę i ubijam aż całość się spieni. Dodaję partiami mąkę i mikserem (zmieniam łopatki na haki) zagniatam ciasto. Jak masa będzie sprężysta i elastyczna dziele ja na 10 części. Każdą roluję na grubość 1,5 centymetra i tnę na 20 kawałków. Następnie w rekach formuje kuleczki, które odkładam na tace wysypana semoliną.
W najszerszym rondlu rozgrzewam olej, jak już jest bardzo gorący (sprawdzam jak zachowuje się ciasto – jak od razu wypływa na powierzchnie i robi się złociste olej jest gotowy). Wrzucam partiami ciasto 10-15 sztuk, po chwili cedzakiem wyjmuję gotowe struffoli i wykładam do odsączenia na blachę z ręcznikiem kuchennym.
Na patelni rozgrzewam miód, aby był płynny, ale nie bardzo gorący i wrzucam po kilka struffoli. Wyjmuję widelcem (pomagając sobie palcami 😉 ) i układam na paterze na kształt piramidy.
Na koniec posypuję posypką i podaję.
Kategoria: Desery
Kategoria: Ciasta
Kategoria: Ciasta
Kategoria: Ciasta
Kategoria: Ciasta
Kategoria: Desery