Szukając czegoś w necie natknęłam się na kilka przepisów w których wykorzystana została kawa do przygotowanie mięsa. O takim składniku do tej pory nie pomyślałam więc tym bardziej mnie to zaciekawiło, jak kawa zmienia smak i strukturę np kurczaka.
Kawa do marynaty powinna być wystygnięta. Składniki marynaty łączymy dobrze mieszając. Pałki z kurczaka wkładamy do marynaty, tak by dokładnie je zakryła i oblepiła. Przykrywamy miskę folią spożywczą i wkładamy na noc do lodówki. Następnego dnia rozgrzewamy piekarnik do 180st., pałki przekładamy na blaszkę i pieczemy ok 40 min raz odwracając w trakcie pieczenia. Podałam z zieloną sałatą i smażonymi ziemniakami. Pałki były lekko słodkie a jednocześnie słone, przyjemnie się lepiły, miały lekko dymny smak. Nic wcześniej podobnego w smaku nie jadłam. Mi podeszły średnio (nie przepadam za słodkim smakiem mięsa w którym wyczuwam miód) za to mąż i córka zjedli większą cześć ze smakiem, nie domyślając się co było tajemniczym składnikiem.
Kategoria: Mięsne
Kategoria: Mięsne
Kategoria: Mięsne
Kategoria: Mięsne
Kategoria: Mięsne
Kategoria: Mięsne