Jest to odmiana winno owocowa zwykłej karpatki.
A w nazwie „niskopienna” ponieważ mieszkam w paśmie Gór Świętokrzyskich, czyli w górach niskopiennych.
Wodę zagotować z tłuszczem, do gotującej wody dodać szklankę mąki krupczatki, wymieszanej z proszkiem do pieczenia. Dobrze wymieszać w garnku, wystudzić! do zimnej masy dodawać, po jednym jajku i dobrze wyrobić mikserem. Najlepiej widełkami do piany, podzielić ciasto na 2 równe części. Wyłożyć blaszkę – a najlepiej dwie jednakowej wielkości – papierem do pieczenia. Upiec dwa od razu – skróci to czas pieczenia o połowę. Ale jeśli nie mamy dwóch takich samych blaszek to pieczemy placki każdy po 30 min w 180 stopniach. Krem:
masło roślinne utrzeć z cukrem pudrem. Ugotować budyń w 1 szklance mleka po zestawieniu z ognia wmiksować do budyniu oranżadkę w proszku – wystudzić. Zimny budyń dodawać po łyżce do masy i razem ucierać, na końcu dodać sok z cytryny do smaku. Przełożyć ciasto kremem, wiśnie rozłożyć na kremie, wcisnąć je i nakryć drugim upieczonym plackiem i posypać cukrem pudrem, wymieszanym z wanilią.
Kategoria: Ciasta
Kategoria: Ciasta
Kategoria: Ciasta
Kategoria: Ciasta
Kategoria: Ciasta