Wynalezienie sera ma ścisły związek ze zwierzętami, jakie udało się udomowić jako pierwsze. Według archeologicznych badań, serowy szlak został przetarty około 10 tys. lat temu przez mezopotamskich pasterzy. To im jako pierwszym udało się przemienić zsiadłe mleko w smaczny i pożywny składnik kulinarny.
Pasterze owi musieli pewnego dnia zaobserwować nieznane dotąd zjawisko. Mleko, które spoczywało w bukłakach, zaczęło różnicować się i dzielić na serwatkę oraz skrzep. Z biegiem czasu skrzep zaczęto odcedzać, osuszać i solić (dla lepszej konserwacji). Oczywiście metoda ta dość szybko doczekała się licznych udoskonaleń, na co bezpośredni wpływ mieli Grecy, po nich zaś Rzymianie. Mleko pozostawiano aż samo się skwasi, czasem dodając doń gałązki figowego drzewa, co miało na celu przyspieszenie całego procesu. Każdy lud wnosił do metod produkcji sera coś od siebie, a w epoce średniowiecza zagadnieniem tym zajmowali się mnisi. W XIX wieku sery doczekały się produkcji przemysłowej, natomiast istniejące receptury wzbogacili imigranci ze Szwajcarii, Holandii i Niemiec.
Jako ciekawostkę można dodać, że pierwszą recepturę i poszczególne fazy produkcji sera przedstawiono na sumeryjskiej płaskorzeźbie, która do tej pory nazywa się „ozdobą mleczarni”. W Babilonie sery uchodziły za towar luksusowy, godny monarchów i bogato urodzonych obywateli.
W Polsce produkuje się około 90 gatunków żółtego sera, podczas gdy na całym świecie znane są ponad 4 tysiące.
Jak już wspomnieliśmy, ser pochodzi od mleka, a co za tym idzie, posiada znaczącą ilość wapnia. Jeden plasterek posiadać może ok. 200 mg tego składnika. Oprócz tego ser żółty jest dobrym źródłem białek i witaminy B12. Przy tym wszystkim należy pamiętać o dosyć dużej kaloryczności żółtego sera. W każdym z gatunków wyróżnić można tłuszcz u cholesterol, dlatego osoby, mające problemy z nadwagą powinny spożywać go w rozsądnych ilościach. W przeciwnym razie nadużywanie żółtego sera skutkować może chorobami układu krążenia i skrajną otyłością.
Pamiętajmy, że krowie mleko, a także jego przetwory mogą okazać się czynnikiem alergizującym.