Sałatka z tuńczyka. Niby nic szczególnego, ale podana w wydrążonych pomidorkach z tostami czosnkowymi z bagietki…
Pomidory myjemy, odcinamy górę i łyżką wyjmujemy z nich gniazda nasienne. (Pestki i miąższ pomidorów można dodać do sałatki ale nie koniecznie – ja wolę je zjeść osobno).
Odciskamy olej z tuńczyka i mięso przesypujemy do miski. Dodajemy meksykana bonduelle, drobno posiekaną cebulę i połówkę posiekanej papryki, pokrojone w kostkę jajka, i drobno posiekany ogórek (można też dodać posiekaną rzodkiewkę i szczypiorek – ale nie koniecznie).
Całość pieprzymy (ja nie dodaję soli, gdyż wszystkie składniki zwierają już sól – ale jak ktoś lubi… mieć nadciśnienie) i dodajemy majonez i musztardę – eksperymentujcie – zobaczcie sami, która musztarda najbardziej wam smakuje – ja uwielbiam z całymi kawałkami gorczycy – moja rodzina – zwykłą sarepską. Całość mieszamy. Pomidorki nadziewamy sałatką i podajemy z tostami czosnkowymi. A może to też się nadaje na wigilię??? W końcu tuńczyk to ryba!
Kategoria: Sałatki
Kategoria: Ryby
Kategoria: Sałatki
Kategoria: Ryby
Kategoria: Sałatki
Kategoria: Sałatki